Czy tanie podróżowanie jest możliwe? Zdecydowanie tak! Poluj na promocje i odwiedzaj miasta, które mają przystępne ceny. W Budapeszcie możesz znaleźć nocleg już od 20 złotych, a w Czechach wypijesz piwo za niecałe 3 złote. Zobacz, które miasta warto odwiedzić. Przedstawiamy nasze 5 tanich miast!
Czechy, Czeski Krumlow
Czechy to nie tylko Praga, która jest bardzo popularna wśród turystów. Warto zwiedzić również inne miasta naszego sąsiada. Czeski Krumlow znajduje się około 422 km od granicy. To dużo dalej niż przygraniczna Ostrawa, jednakże jemu również należy się nasza uwaga. Główna atrakcja to kompleks zamkowy, który jest wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO. Stare Miasto urzeka mieszaniną stylów architektonicznych, a liczne kręte uliczki pozwalają lepiej poznać klimat miasta. W Czeskim Krumlowie kręcono zdjęcia do filmu Iluzjonista, w którym główny bohater poprzez magiczne sztuki próbuje zdobyć serce ukochanej. Republika Czeska to idealne miejsce na wypady weekendowe ze względu na bliską odległość od Polski oraz ceny. Piwo kosztuje około 15 koron, czyli niecałe 3 złote. Warto wykorzystać to, że kraj nie znajduje się jeszcze w strefie euro, gdyż waluta ta ma wysoki kurs w porównaniu do złotówki.
Węgry, Budapeszt
Budapeszt stale znajduje się w rankingach najtańszych miast, które warto zwiedzić. Podstawowy powód to niski kurs forinta (1 PLN = około 70 HUF). Ponadto miasto oferuje tanią bazę noclegową, jedzenie oraz komunikację miejską. Koszt noclegu dla jednej osoby zaczyna się już od 20 złotych. Miasto urzeka malowniczym położeniem nad Dunajem – szczególnie jesienią fani fotografii mogą zrobić tutaj niesamowite zdjęcia. Smakosze słodyczy muszą koniecznie wybrać się do słynnej cukierni Gerbeaud, która szczyci się recepturami sprzed stu lat. Warto odwiedzić także słynne łaźnie. Najbardziej popularne to Łaźnie Széchenyiego, czyli kompleks basenów i term, które uznawane są za największe w Europie. W dzisiejszych czasach wyszukiwanie niskich ofert jest dużo łatwiejsze. – Przy odrobinie chęci i sprytu często można wyszukać ciekawe oferty w hotelach czy pensjonatach. Warto wybierać także pozasezonowe terminy, gdyż wtedy ceny są dużo niższe – radzi Karolina Solis z portalu Nocleg.pl.
Bukareszt, Rumunia
Bukareszt to miasto wciąż niedoceniane przez turystów. Można w nim spędzić niesamowity czas za niewielkie pieniądze. Ceny produktów spożywczych są bardzo zbliżone do tych w Polsce. Biorąc pod uwagę fakt, że waluty przeliczają się praktycznie 1:1, łatwo wyliczyć koszt wyjazdu. Najsłynniejszą atrakcją Bukaresztu jest Pałac Parlamentu, co wynika zapewne z jego ogromnej powierzchni, która jest szacowana na 830 m2. Miasto jest nazywane Małym Paryżem. Wpływ na to ma Łuk Triumfalny oraz architektura – wiele kamienic jest wzorowanych na paryskim stylu.
Sofia, Bułgaria
Większość turystów wybierając się na wakacje w Bułgarii, stawia głównie na nadmorskie miejscowości. Warto jednak wybrać się także do stolicy – Sofii, która jest jednocześnie największym miastem. Liczne cerkwie zachęcają do poznawania historii tego miasta. Będąc tam, nie można ominąć Ogrodu Miejskiego, który powstał jeszcze w XIX wieku. Co prawda nie dorównuje on nowojorskiemu Central Park, ale liczne alejki i zaułki z niesamowitymi fontannami robią ogromne wrażenie. Loty w jedną stronę można znaleźć już od 229 zł. Jednostka monetarna w Bułgarii to lew, którego kupimy za niecałe 50 groszy. Dodając do tego niskie ceny, możemy być pewni, że pobyt w Sofii nie spustoszy naszego budżetu. Liczne knajpki i restauracje pozwolą nam na poznanie kraju od strony kulinarnej.
Lizbona, Portugalia
Lizbona to niezwykłe miasto, które zachęca piękną pogodą i smacznym jedzeniem. Mimo tego, że w Portugalii płacimy w euro, ceny i tak są niskie. Bilety lotnicze w jedną stronę można znaleźć w promocji nawet za 180 złotych. Najtańsze noclegi zaczynają się już od 50 złotych. Kraj ten jest dużo mniej popularny od Hiszpanii, dzięki czemu unikniemy ogromnego tłumu. Stolica znajduje się nad rzeką, jednak jeśli zapragniemy kąpieli w oceanie wystarczy, że złapiemy kolejkę do pobliskich miejscowości. W pobliżu znajduje się Cascais oraz Carcavelos – tam możemy się cieszyć wypoczynkiem na plaży nawet w styczniu. Będąc w Lizbonie, nie można zapomnieć o pasteis, słynnych ciasteczkach. Najsmaczniejsze znajdziemy w Belém w cukierni Pasteis de Belem, która działa od 1837 roku. Obok znajdują się dwa niesamowite zabytki – Klasztor Hieronimitów oraz Wieża Belém, które są na Liście Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO.