Szlakiem polskich seriali

2,297

Turystyka nawiązująca do literatury bądź filmów staje się coraz bardziej popularna. W największych miastach Europy i świata powstały nawet specjalne szlaki dla zwiedzających. W Barcelonie można przejść się na spacer śladami bohaterów powieści „Cień wiatru”, a w Nowej Zelandii czekają plenery, które zachwycą fanów Tolkiena. Jednak wcale nie musisz wyjeżdżać z kraju, aby odbyć set jetting, czyli podróż po planach filmowych bądź miejscach znanych z telewizji. Zwiedzaj Polskę szklakiem seriali!

“Ranczo”, Jeruzal

Jeruzal to niewielka wieś położona w województwie mazowieckim, o której pewnie nikt nigdy by nie usłyszał, gdyby nie dziesięć sezonów serialu telewizji publicznej o tytule “Ranczo”. Choć niedawno zakończono emisję produkcji, to jednak miejsce, w którym kręcono najsłynniejsze sceny, wciąż przyciąga turystów z całego kraju. Zwiedzający mogą zrobić zakupy w słynnym sklepie „U Krysi” i usiąść na ławeczce, gdzie spędzali czas główni bohaterowie serialu. Nie brakuje też mamrota, czyli taniego, owocowego wina, ulubionego trunku bywalców ławeczki. Oprócz sklepu turyści zwiedzają zabytkowy kościół, również prezentowany w “Ranczu”.

“Diagnoza”, Rybnik

Coraz bardziej popularne stają się promocje miast w serialach. Kilka lat temu Toruń podjął współpracę ze stacją TVN i promował się turystycznie w serialu „Lekarze”, teraz to samo zrobił Rybnik, którego piękno możemy podziwiać w „Diagnozie”, produkcji tej samej stacji. Twórcy serialu wykorzystali przede wszystkim budynek Uniwersytetu Ekonomicznego, który „zagrał” szpital. Oprócz tego scenarzyści wykorzystali parki i skwerki miasta, pokazując, jak bardzo jest ono zielone. W serialu możemy zobaczyć także zapierające dech w piersiach ujęcia z dronów. Aktorzy grający główne role w „Diagnozie” są oczarowani Rybnikiem. To chyba najlepsza rekomendacja i kolejny dobry powód, by podróżować na Śląsk.

“Ojciec Mateusz”, Sandomierz

Chyba żadne miasto nie zdobyło takiej popularności dzięki telewizji jak “Ojciec Mateusz”. W tym roku TVP 1 emituje już osiemnastą serię, a wszystkie odcinki (oprócz kilku wyjątków) rozgrywały się na terenie Sandomierza. W serialu wykorzystano zabytkowe budynki oraz kamienice, a także plenery i serce miasta, czyli rynek. Natomiast w tym roku otwarto unikatową wystawę „Świat Ojca Mateusza”, którą można oglądać przy ulicy Rynek 5 w Kamienicy Konwikt Boboli. Na 300 metrach kwadratowych wiernie odtworzono najważniejsze dla serialu miejsca, wykorzystując oryginalną scenografię oraz figury woskowe. Jak mówi pomysłodawca wystawy, Artur Wnuk, każdy, kto ją odwiedzi, poczuje się jak jeden z bohaterów „Ojca Mateusza”. Jeśli interesuje Cię jet setting w wydaniu polskim, nie możesz pominąć tego miejsca! W końcu kto by nie chciał zobaczyć Artura Żmijewskiego z wosku?

Lubisz zwiedzać miejsca, które pojawiły się w powieściach, serialach albo filmach? Jakie miasta już odwiedziłeś? Napisz w komentarzu, jesteśmy ciekawi, które polskie miejscowości można jeszcze dodać do tej listy!